Kilka tygodni temu większość radnych zadecydowała o zdjęciu z porządku obrad poprzedniej sesji punktu dotyczącego budżetu. Ich zdaniem, projekt przedstawiony przez władze miasta wymagał poprawek. Tym razem budżet przegłosowano. Na kwotę ponad 145 mln złotych zaplanowano tegoroczne dochody budżetowe, wydatki zaś wyniosą według planu blisko 172 mln złotych, w tym na inwestycje przeznaczonych jest około 60 mln. Budżet przegłosowano, choć nie było jednomyślności. "Za" - było 15 radnych, wstrzymało się 4. Wśród nich był radny Jarosław Ferenc z "Razem dla Radomska". - Ten budżet nie jest na tyle dobry, aby móc zaspokoić te potrzeby mieszkańców, które są zgłaszane - mówił Ferenc. Radny uważa też, że decyzja o zdjęciu z porządku obrad projektu budżetu miesiąc temu była słuszna. - Okazało się, że mamy ponad 11 mln wydatków więcej, które można przeznaczyć na zadania, które są dla miasta potrzebne. Chociażby na budowę kanalizacji sanitarnej, dokładając w tym roku 3 mln zł. Kiedy PGK będzie mogło zaciągnąć pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska na kolejne 3 mln zł, to będziemy mieli 6 mln na kanalizację - mówił radny. Budżet poparła radna Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ewa Drzazga. - Dla mnie jest to teraz budżet zadowalający. Osobiście walczyłam o modernizację ulicy Konarskiego. Cieszy mnie, że powstanie chodnik na ulicy Stodolnej, będzie wyremontowany chodnik na ulicy Reymonta. A to tylko niektóre przykłady - mówiła radna. Zadowolenia z przyjęcia budżetu nie kryje prezydent Radomska Anna Milczanowska. - Cieszę się bardzo. Wreszcie mówimy niemal jednym głosem. Właściwie wszystkie wnioski, które zgłosili radni, zostały przeze mnie zaakceptowane, uznałam je za słuszne. Zostały wprowadzone do budżetu miasta na rok 2012 - mówił prezydent. Przyznaje jednak, że lepiej byłoby, gdyby budżet uchwalono wcześniej. - Skoro radni nie przyjęli budżetu pod koniec grudnia, to teraz mówią, że dobrze się stało, bo te kilkanaście milionów jest więcej. Ale te środki i tak by weszły przy pierwszej zmianie budżetu w roku 2012. Pieniądze nigdzie nie są przez nas ukrywane - tłumaczył prezydent. Kugiel radnego Już po głosowaniu radny SLD Arkadiusz Ciach wniósł do sali obrad kilka garnków regionalnej przedborskiej potrawy - kugla. Jak sam tłumaczył - z okazji uchwalenia budżetu i wprowadzenia bardzo poważnych zadań inwestycyjnych. Na pytanie, co kugiel z Przedborza ma do Radomska, tłumaczył, że to radomszczański kugiel, ponieważ piekł go osobiście.