Bomba została już wywieziona przez saperów - poinformował rzecznik Miłosz Wika. Niewybuch znalazł pracownik Służby Ochrony Lotniska podczas rutynowego obchodu. Bombę odkryto po ostatnim deszczu. Niewybuch znajdował się daleko od pasa startowego i terminala i nie zagrażał pracy portu. Jak ustalili saperzy siła rażenia bomby wynosiła ok. 25 m. To już drugi w ciągu ostatnich miesięcy niewybuch znaleziony na łódzkim lotnisku. Ważącą 70 kg bombę lotniczą znaleziono w czerwcu. Wtedy jednak port lotniczy został zamknięty na kilka godzin.