Według policji do wypadku w Mzurkach doszło, gdy kierujący samochodem osobowym ford eskort 38-letni mieszkaniec Piotrkowa Tryb. podczas omijania stojącego w śniegu innego auta nie dostosował prędkości do warunków i wpadł w poślizg. Ford zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarowym manem, którym kierował 53-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Kierowca forda zginął na miejscu. Ruch w tym miejscu przez kilka godzin odbywał się wahadłowo. Wznowiono też ruch na ulicy Brzezińskiej w Łodzi, gdzie przed południem samochody ciężarowe, mając kłopoty z podjazdem pod wzniesienia, blokowały wyjazd w kierunku na Warszawę. Jak poinformowała dyżurna w Punkcie Informacji Drogowej GDDKiA w Łodzi, wszystkie drogi krajowe w Łódzkiem są przejezdne; sytuację poprawił fakt, że od kilku godzin nie pada śnieg i ustał silny wiatr. Na drogach pracuje ponad 100 pługopiaskarek i pługosolarek. - Nawierzchnie głównych tras są w większości czarne i mokre, na niektórych odcinkach można napotkać błoto i śnieg, który wiatr nawiewa z okolicznych pól - dodała. Poprawiła się też sytuacja w samej Łodzi, choć ulice nadal pokrywa błoto pośniegowe. Według MPK opóźnienia notuje komunikacja autobusowa, bowiem zdarza się, że autobusy na śliskiej nawierzchni mają kłopoty z odjazdem z przystanków. W wyniku zamarznięcia zwrotnicy rano wykoleił się także jeden z tramwajów w centrum miasta. W Łodzi ruch tramwajów na niektórych wąskich ulicach utrudniają także samochody, które kierowcy, nie mogąc zaparkować na zaśnieżonych chodnikach, zostawiają na ulicy, m.in. na Gdańskiej i Zielonej w samym centrum. Zarząd dróg i transportu uruchomił dla mieszkańców specjalny numer telefonu (42 638 49 73), pod którym można zgłaszać miejsca wymagające natychmiastowego odśnieżenia. Zgłoszenia dotyczą głównie małych ulic tzw. dalszej kategorii odśnieżania.