Oficjalnie był zatrudniony w agencji towarzyskiej jako barman ale jego rola nie ograniczała się do nalewania drinków. Jego zadaniem było utrzymywanie porządku - sutener trzymał krótko swoje podwładne, kiedy jedna z nich chciała skończyć z nierządem została pobita i okradziona. Oprócz tego mężczyzna rozprowadzał wśród prostytutek i ich klientów amfetaminę. Okazało się, że ma na swoim koncie już trzy wyroki. Teraz , za nakłanianie do nierządu i czerpanie z niego korzyści oraz rozprowadzanie narkotyków grozi do 5 lat więzienia.