Prokuratura zarzuca mu m.in. przyjęcie co najmniej 10 łapówek od pacjentów za przeprowadzenie operacji. Kutnowska prokuratura skierowała już akt oskarżenia w tej sprawie do miejscowego Sądu Rejonowego - poinformował we wtorek rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Według prokuratury, b. ordynator w latach 2001-2005 roku przyjął co najmniej 10 łapówek od pacjentów w postaci koniaku czy pieniędzy w kwotach od 150 do 500 złotych za przeprowadzenie operacji. W jednym przypadku lekarz wziął - zdaniem śledczych - 500 złotych od żony pacjenta za udzielenie jej informacji o stanie zdrowia operowanego męża. Pawłowi M. przedstawiono także zarzuty oszustwa. Zdaniem prokuratury, ordynator wyłudził od dwóch pacjentek 1500 i 2700 złotych wmawiając im, że muszą ponieść dodatkowe koszty kroplówek, podawanych po operacjach. Kilka lat wcześniej - według śledczych - lekarz usiłował także wyłudzić 3 tys. zł od innego pacjenta za przeprowadzenie operacji. Zabieg okazał się bezpłatny, a pacjent odmówił zapłaty. W trakcie śledztwa lekarz nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.