"Informujemy, że w wyniku zadziałania zabezpieczeń elektrycznych na stacji rozdzielczej w Rogowcu, należącej do Polskich Sieci Elektroenergetycznych, nastąpiło awaryjne wyłączenie 10 bloków energetycznych w Elektrowni Bełchatów o łącznej mocy około 3900 MW" – poinformowało PGE Górnictwo i Energia Konwencjonalna (GiEK). Do awarii na stacji w Rogowcu doszło w poniedziałek w godzinach popołudniowych. Awaria w tym miejscu została już usunięta. Obecnie inżynierowie pracują w elektrowni nad przywróceniem do działania wyłączonych awaryjnie bloków energetycznych. "Mamy rezerwę" Jak zapewniła rzeczniczka Polskich Sieci Elektroenergetycznych Beata Jarosz-Dziekanowska, krajowy system energetyczny pracuje stabilne. - Nie są przewidywane żadne braki. Jako operator systemu mamy rezerwę, która jest wymagana i możemy korzystać z importu awaryjnego – zaznaczyła. Energetyczny koncern poinformował, że obecnie energię elektryczną w bełchatowskiej elektrowni produkuje blok o najwyższej mocy, który podłączony jest do stacji Trębaczew. Nie wiadomo, ile czasu zajmie sztabowi inżynierów przywrócenie do systemu pozostałych bloków. - Na miejscu w Elektrowni Bełchatów pracuje zespół, składający się ze specjalistów branżowych zatrudnionych w elektrowni, w celu jak najszybszego przywrócenia do ruchu jednostek wytwórczych – zapewniono w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej PGE GiEK. Największy dostawca Elektrownia Bełchatów jest największym dostawcą energii elektrycznej w Polsce. Produkuje ponad 20 proc. krajowej energii. Trafia ona do 11,5 mln gospodarstw domowych. Moc pracujących na terenie elektrowni bloków wynosi 5298 MW.