Mężczyzna wszedł na podwórko jednej z posesji, tam zaczął rąbać drzwi wejściowe do domu; później biegał z siekierą i wykrzykiwał, że wszystkich pozabija. 63-latek nie reagował na polecenia wezwanych na miejsce policjantów. W pewnym momencie rzucił się na nich z siekierą i lekko ranił jednego z funkcjonariuszy. Policjant najpierw oddał strzały ostrzegawcze, a następnie postrzelił napastnika w nogę. Mężczyzna został zabrany do radomszczańskiego szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W domu policjanci zastali starsze, przerażone małżeństwo. Okazało się, że kiedy mieszkający po sąsiedzku 63-latek zaczął dobijać się do ich domu, poprosili o pomoc policję, a sami schronili się w piwnicy budynku. Napastnik odpowie prawdopodobnie za napaść na policjantów, uszkodzenie mienia i groźby karalne. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Ze względu na użycie broni przez policjanta Komendant Powiatowy Policji w Radomsku polecił szczegółowo wyjaśnić okoliczności interwencji.