- Konieczne jest ustalenie, czy były szanse na uratowanie mężczyzny - powiedział rzecznik prokuratury okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, komentując śledztwo w sprawie 57-latka, który zmarł 2 maja w jednym z łódzkich szpitali. Zdaniem rodziny, personel nie zrobił wszystkiego, żeby zdiagnozować pacjenta, bo był tzw. długi weekend.