Łódzka impreza to jeden z najważniejszych w kraju przeglądów filmów i reportaży dokumentalnych zorientowanych społecznie, rejestrujących patologie, nietolerancję, problemy wynikające z transformacji, uwikłań w politykę. Jak powiedziała we wtorek kurator festiwalu Monika Chybowicz- Brożyńska tegoroczne filmy i reportaże szukają odpowiedzi na pytania dotyczące dekalogu. "Współczesny człowiek ma problemy z jego rozumieniem i przestrzeganiem" - mówiła. W trakcie trwania imprezy widzowie będą mieli okazję obejrzeć filmy zarówno doświadczonych dokumentalistów, jak i debiutantów. Pokazane zostaną m.in. filmy "Ruchome okno" w reż. Stanisława Lenartowicza czy "Ballada o prawdziwym kłamstwie" - obraz Andrzeja Trzos-Rastawieckiego opowiadający o roli propagandy w PRL-u. Wśród twórców konkursowych utworów znaleźli się m.in. Mirosław Dembiński, który pokaże film "Muzyczna partyzantka", czy Michał Jóźwiak z obrazem "Henio idziemy na Widzew". Filmy i reportaże radiowe oceniać będzie jury, w skład którego weszli reżyserzy, scenarzyści, kompozytor, socjolog oraz krytyk i dziennikarz filmowy. W programie festiwalu są także pokazy specjalne podzielone na bloki tematyczne: "Zagrożenie - my i świat", "Zagrożenie - kultura", "Zagrożenie - człowiek z pasją", "Zagrożenie - człowiek, człowiekowi" oraz "Dziecko w zagrożeniu". Festiwalowi towarzyszyć będą seminaria oraz wystawy fotografii. W sobotę odbędzie się spotkanie z Katarzyną Wasilewską - żoną Władysława Wasilewskiego, współtwórcy festiwalu, scenarzysty, reżysera i prodziekana łódzkiej "filmówki", który zmarł przed 10 laty. Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny. Zakończenie festiwalu i wręczenie nagród odbędzie się w sobotę. W ub. roku Białą Kobrę zdobył film dokumentalny "Wojownik" Jacka Bławuta. W konkursie radiowym główną nagrodę otrzymała Katarzyna Michalak za audycję "Studnia".