Blisko 3 godziny 7 jednostek straży pożarnej gasiło ogień. Jak ustalili strażacy, przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia przez jednego z lokatorów. Zdrowiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. To kolejny groźny pożar jaki wybuchł w ciągu trzech dni tego roku w Łodzi. W niedzielę, 1 stycznia w pożarze mieszkania zginął mężczyzna, w poniedziałek kobieta i mężczyzna śmiertelnie zatruli się tlenkiem węgla.