W związku ze śmiercią profesora odwołano dwa ostatnie koncerty odbywającej się w środę w łódzkiej uczelni konferencji artystyczno-naukowej w 150. rocznicę urodzin Claude'a Debussy'ego. Pianiści - pedagodzy i studenci Akademii - podczas spotkania wspominali profesora jako wspaniałego pedagoga, pasjonata muzyki, niezwykłego artystę, który miał absolutny słuch i fantastycznie czytał nuty a vista. - Żył muzyką - mówił prof. Cezary Sanecki, rektor AM w Łodzi i wychowanek prof. Tadeusza Chmielewskiego. Tadeusz Chmielewski urodził się 22 listopada 1941 r. w Wilnie. Pochodził z rodziny o tradycjach muzycznych. Edukację pianistyczną rozpoczął mając 8 lat. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Łodzi i Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie Jako solista i kameralista występował w renomowanych salach koncertowych Europy, USA, Kanady, Ameryki Południowej i Japonii. Przez ponad 30 lat współpracował z wybitną skrzypaczką Wandą Wiłkomirską, koncertując w kraju i za granicą oraz dokonując wielu nagrań, m.in. wszystkich dzieł skrzypcowych L. van Beethovena, J. Brahmsa, S. Prokofiewa, K. Szymanowskiego i G. Bacewiczówny. Był honorowym przewodniczącym Europejskiego Towarzystwa Pianistów Pedagogów, w latach 1991-2001 prezesem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina.