W czwartek w rozmowie w TVN24 Zdrojewski przyznał, że jego faworytem był zdobywca II miejsca w Konkursie Chopinowski Ingolf Wunder, który - jak ocenił - przegrał "o włos". Mówiąc zaś o zwyciężczyni konkursu, przyznał, że Julianna Awdiejewa to co prawda młoda pianistka - ma 25 lat - "ale od 13 lat wygrywa prawie wszystkie konkursy". - Wygrywała konkursy i we Francji, i w Rosji, i w Szwajcarii - gdzie studiuje. Wygrywała też w Polsce - wyprzedziła wtedy, jeśli dobrze pamiętam Rafała Blechacza - w Konkursie Rubinsteina w Łodzi. To pianistka, która intryguje pianistów, a trzeba pamiętać, że tym razem jury było zdominowane przez pianistów - zaznaczył minister kultury. Jego zdaniem piątka laureatów Konkursu była fenomenalna. Mówiąc zaś o zaskakujących zwrotach i zaskakujących wynikach Konkursu Chopinowskiego, Zdrojewski zauważył także brak w finale Japończyków, Chińczyków, reprezentantów Stanów Zjednoczonych czy Włoch, którzy z reguły kwalifikowali się do niego. W nocy z środy na czwartek międzynarodowe jury Konkursu Chopinowskiego ogłosiło jego wyniki. Zwyciężyła Rosjanka Julianna Awdiejewa. II nagroda została przyznana Ingolfowi Wunderowi (Austria) i Lukasowi Geniuszasowi (Rosja/Litwa). Laureatem III nagrody został Rosjanin Daniił Trifonow. IV nagrodę jury konkursu przyznało Bułgarowi Ewgenijowi Bożanowowi, a V nagrodę otrzyma Francuz Francois Dumont. Jury nie przyznało VI nagrody. Jedyny Polak w finale - Paweł Wakarecy - otrzymał wyróżnienie.