Podczas czwartkowego wernisażu zastępca dyrektora Muzeum Narodowego dr Dorota Folga-Januszewska podkreśliła, że obecna ekspozycja ma na celu "przypomnienie Polakom twórczości wielkiego emigranta, ostatniego polskiego malarza historycznego". W uroczystości wzięły udział także dzieci artysty - Teresa i Daniel. - To był malarz dwóch ojczyzn - Polski i Anglii - powiedziała kurator ekspozycji Anna Manicka. Uznała, że wystawa, choć skromna, pokazuje wszystko to, co w twórczości Topolskiego jest najważniejsze. Zaprezentowano 10 wielkoformatowych obrazów, m.in. "Okiem podróżnika". "Ten obraz pokazuje, że Feliks podróżował całe swoje życie, żeby dokumentować to, co widział" - tłumaczyła Manicka. Obraz "Deszcz po koronacji" ukazuje koronację królowej Elżbiety II 2 czerwca 1953 roku w Opactwie Westminsterskim w Londynie. - We wspomnieniach wielu ludzi, którzy na tej koronacji byli w 1953 roku, ten tytułowy deszcz faktycznie odgrywał dużą rolę. Podobno był rzęsisty - opowiadała Manicka. Oprócz obrazów, na prezentowanej aktualnie w Muzeum Narodowym wystawie Stanisława Wyspiańskiego "Jak meteor..." można obejrzeć rysunki Topolskiego oraz szkice scenografii i plakatu do "Nocy Listopadowej". Feliks Topolski (1907-1989) studiował na warszawskiej ASP (1927- 32). Debiutował jako karykaturzysta w "Cyruliku Warszawskim" (1928), gdzie później zamieszczał swoje rysunki. Uprawiał również malarstwo olejne i monumentalne. Do Anglii wyemigrował jeszcze przed II wojną światową - w roku 1935. Podczas wojny był korespondentem wojennym - kimś w rodzaju fotoreportera, tylko że zamiast fotografować - rysował. Po wojnie - od 1953 do 1979 roku - Topolski dokumentował powojenną rzeczywistość, tworząc tzw. Topolski's Chronicle (Kronikę rysunkową). Był to swoisty dwutygodnik, gazeta obrazkowa, którą artysta tworzył dla ponad 2 tys. prenumeratorów, drukując je na dużych arkuszach papieru pakowego. O kronice Topolski napisał w autobiografii pt. "Czternaście liter" wydanej w 1988 r. : "Motywacja powstania "Kroniki" to moja mania rysowania "w akcji". (...) Rysunki gromadzą się w wielkiej ilości, brak im jednak właściwej sceny. Stąd więc naturalne rozwiązanie - moje własne papierowe arkusze, przebrane tak, aby pozostały spośród nich najlepsze i składające się na niezwykły zapis naszego czasu". Topolski zmarł w Wielkiej Brytanii, której był obywatelem od roku 1947. Jego dzieła znajdują się w licznych kolekcjach publicznych i prywatnych na całym świecie, m.in. w British Museum, Victoria and Albert Museum, Tate Gallery, Buckingham Palace, w Polsce - w Muzeum Narodowym w Warszawie oraz w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wystawa potrwa tylko 10 dni - można będzie ją zwiedzać do 23 września. Organizowana jest we współpracy z Instytutem Polskim w Londynie i Fundacją "Topolski Memoir Ltd".