- Chodzi nam o budowanie świadomości Polaków. Chcemy, by wiedzieli, ile Polska straciła dóbr kultury przede wszystkim w II wojnie światowej, jakiego rodzaju są to dzieła - mówił podczas konferencji prasowej szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski. Zwrócił uwagę, że w latach 1939-45 Polska straciła ponad 70 proc. materialnego dziedzictwa kultury. Wśród strat wojennych wymienia się dzieła najznakomitszych artystów: Pietera Brueghela, Antona van Dycka, Pabla Picassa, Jana Matejki, Jacka Malczewskiego, Stanisława Wyspiańskiego. Znaczna część tych obiektów trafiła do kolekcji za granicą lub została zniszczona. Niektóre dzieła sztuki wciąż jednak pojawiają się na międzynarodowym rynku antykwarycznym. - Rozpowszechnianie wizerunku utraconego dzieła sztuki jest pierwszym krokiem do jego odzyskania - uznał Zdrojewski. Dlatego w sobotę, podczas oczekiwania na wejście do Zamku Królewskiego uczestnicy Nocy Muzeów będą mogli obejrzeć wirtualną wystawę prezentującą rzeźby i obrazy, których nie ma w polskich zbiorach. Na dziedzińcu Zamku Królewskiego zaplanowano pokaz filmu wideo, slajdów i fotografii 45 dzieł straconych przez Polskę w wyniku II wojny światowej, autorstwa m.in. Lukasa Cranacha Starszego i Stanisława Wyspiańskiego. Wizualizację i grafikę stworzył Sylwester Łuczak, zaś muzykę skomponował Szymon Wysocki. Równolegle z pokazem ruszy strona internetowa www.muzeumutracone.pl. Pod tym adresem będzie można zobaczyć prezentację, która będzie pokazywana przed Zamkiem. Docelowo projekt zakłada utworzenia wirtualnego muzeum, w którym można będzie zobaczyć setki obiektów utraconych w wyniku II wojny światowej i po 1945 roku. "Udostępniając szerokim rzeszom publiczności informacje o utraconych dziełach, liczymy na to, że dzieło, choć nieobecne, ciągle ma szansę oddziaływać, cieszyć i budować naszą tożsamość" - mówił w środę zastępca dyrektora Zamku Królewskiego, Przemysław Mrozowski. Prezentacje dzieł utraconych mają być przygotowywane corocznie, za każdym razem prezentowane mają być inne obiekty. - Projekt ma swoją ideę rozwojową, która nigdy się nie skończy, nie ma finału. (...) Mamy też informacje, że niektóre instytucje muzealne w Polsce chciałaby skorzystać z tego projektu i wyświetlać takie prezentacje w swoich siedzibach - mówił Zdrojewski. Przypomniał też, że od 1992 roku resort kultury zajmuje się katalogowaniem utraconych dóbr kultury. W bazie danych strat wojennych znajduje się obecnie ok. 60 tys. obiektów. Część z nich prezentowana jest na stronie www.mkis.gov.pl/kolekcje