Festiwal madeinpoznan.noc miał być jednodniowym wydarzeniem - 17 kwietnia. Z racji żałoby narodowej termin festiwalu przesunięto jednak na poniedziałek, a poszczególne jego prezentacje zostaną rozłożone w czasie. Hasłem przewodnim tegorocznego festiwalu jest "artystyczna kooperatywa", która ma na celu współpracę poznańskiego środowiska twórców i artystów, funkcjonujących poza instytucjami kulturalnymi. Według prezesa federacji Madeinpoznan Marcina Maćkiewicza, wszystkie wydarzenia podczas festiwalu są premierowe. - Bez wątpienia warto się na nie wybrać, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie - powiedział Maćkiewicz. Festiwal rozpoczyna poniedziałkowy, premierowy spektakl Agaty Elsner i Kuby Kaprala "Staruchy 2058" w klubokawiarni "Meskal". Tego samego dnia w Teatrze Wielkim grupa teatralna Movements Factory przedstawi "Trop: Dance As Art". W trakcie festiwalu zaplanowano też inne premiery teatralne, m.in. Teatru Strefa Ciszy czy Teatru Porywaczy Ciał. W ramach nurtu sztuk wizualnych i komiksu młodzi artyści przedstawią swoje projekty w niezależnych galeriach, a w ramach nurtu filmowego będzie można obejrzeć najlepsze filmy uniwersyteckiej Pracowni Socjologii Wizualnej. Ostatnią prezentację festiwalu zaplanowano na 5 czerwca w Starej Rzeźni; wówczas w ramach koncertu Nova Elektronika na pięciu scenach zaprezentują się artyści muzyki elektronicznej. Pierwsze dwie edycje festiwalu zorganizowano w 2008 roku. Od początku imprezy jej pomysłodawcy zapewniają, że festiwal dąży do wykorzystania potencjału wielu młodych poznańskich artystów, rezygnując przy tym z dużych nakładów finansowych i instytucjonalnego zaplecza.