W Oświęcimiu dobiegają końca ostatnie prace przy montażu wystawy. Otwarcie odbędzie się 2 lipca. - Jest to pierwsza tego typu wystawa w muzeum. 17 wielkoformatowych obrazów-fotografii prezentowanych będzie w budynku byłej pralni obozowej. Zdjęcia wykonane zostały w oryginalnych wnętrzach poobozowych Auschwitz i Birkenau, które nie są udostępniane do zwiedzania - powiedział Mensfelt. Watson pracował nad wystawą od jesieni 2005 roku. Kilkakrotnie odwiedzał muzeum i wykonał łącznie około 300 fotografii. - Chciałem w nich pokazać melancholię pustych przestrzeni naznaczonych obecnością i cierpieniem tysięcy więźniów - tłumaczył artysta. Krzysztof Antończak z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau powiedział, że na obrazach-fotografiach Simona Watsona nie widać osób, a jedynie ściany, drzwi, korytarze, schody. - Przestrzenie przed wielu laty wypełnione ludzkimi losami, pozostawione sobie, lecz trwające. Są w nich jednak obecni ludzie. Ci, którzy w czasie, gdy obóz funkcjonował, próbowali odnaleźć swoją drogę do przeżycia i wolności - powiedział. Ekspozycja będzie czynna do 2 sierpnia. Simon Watson urodził się w Dublinie. Od 17 lat mieszka i pracuje w Nowym Jorku. Pomimo studiów filmowych w eksperymentował z malarstwem i innymi formami sztuk wizualnych, by w końcu skoncentrować się na fotografii. Jego ostatnia wystawa solowa w nowojorskiej galerii sztuk pięknych Richarda Andersona dokumentuje ciemne i spokojne przestrzenie opuszczonego domu na Brooklynie oraz lasy deszczowe Alaski. Jego prace wykorzystywane były w kampaniach reklamowych Mastercard, American Express i IBM.