- To nagroda za książkę roku, więc nic dziwnego, że można ją dostać drugi, a nawet trzeci raz - podkreśla przewodnicząca jury prof. Małgorzata Szpakowska. - W uznaniu dla wielkiej odwagi pisarskiej, z jaką autor "Traktatu o łuskaniu fasoli" podejmuje podstawową tematykę egzystencjalną, znajdując dla niej uderzająco prostą, ascetyczną wręcz formę. Oto bowiem bohater - wędrowiec, jak w jednym z wywiadów nazwał go Myśliwski - opowiada swoje niełatwe dwudziestowieczne życie nienazwanemu rozmówcy - powiedziała przewodnicząca jury nagrody Nike. - Szkatułkowa narracja otwiera się na pomniejsze kunsztowne wątki, jak choćby przejmująca historia o bezdźwięcznej orkiestrze czy opis hazardowej gry w podbijanie pudełka zapałek. Ale przede wszystkim "Traktat" Myśliwskiego jest opowieścią o opowiadaniu - o tym, że póki opowiadania, póty życia. Trudno pomyśleć większy hołd dla literatury - dodała Szpakowska. Stawianie pytań dla człowieka najważniejszych, w tym o sens istnienia; próba wyrażenia całości doświadczenia ludzkiego poprzez "wypowiedzenie samego siebie" - tak krytyk literacki prof. Przemysław Czapliński scharakteryzował "Traktat o łuskaniu fasoli". Do napisania "Traktatu o łuskaniu fasoli" pisarz wybrał formę monologu. Bohaterem książki, któremu autor nie nadał imienia, jest dozorca i majster. Pewnego dnia odwiedza go tajemniczy nieznajomy, który chce kupić fasolę. Bohater, podczas łuskania fasoli, relacjonuje mu w monologu całe swoje życie. Wspomina przypadające na czas wojny dzieciństwo, kiedy stracił całą rodzinę. Opowiada o młodości - czasie nauki i pracy. O tym, jak - pracując na budowie - grał na saksofonie w zakładowej orkiestrze. Wreszcie mówi o wyjazdach zagranicę w poszukiwaniu zarobku i o powrocie do rodzinnego kraju, w którym zdecydował się pozostać już na zawsze. - To, co człowiek dziedziczy ze względu na to, z jakiej kultury się wywodzi, oraz to, co z tym dziedzictwem zrobi, stanowi główny wątek przenikający twórczość Myśliwskiego - powiedział Czapliński, zdaniem którego "Traktat..." ma wymiar filozoficzny. Według Myśliwskiego, "jedyną prawdą o człowieku jest to, co on sam o sobie mówi; nawet jeśli kłamie, mistyfikuje, uprawia autokreację". - Przeważnie opowiadamy o sobie. A nawet wyłącznie opowiadamy o sobie. Nawet kiedy mówimy o innych, opowiadamy o sobie - powiedział Myśliwski, zapytany o powód zastosowania monologu w powieści. "Traktat o łuskaniu fasoli" to piąta powieść w dorobku 74- letniego Myśliwskiego. Pisarz zadebiutował w 1967 roku powieścią "Nagi sad", przepełnionym miłością portretem ojca sporządzanym przez syna. Jego kolejne powieści to "Pałac" (1970), "Kamień na kamieniu" (1984) oraz uhonorowany Nagrodą Literacką Nike "Widnokrąg" (1996). Myśliwski jest także autorem dramatów "Złodziej" (1973), "Klucznik" (1978) i "Drzewo" (1989).