To fantastyczna kolekcja jego prac z lat 2000- 2008. Mamy obrazy, rzeźby i grafiki - mówi Polskiemu Radiu szefowa galerii Fru Tholstrup.Na otwartej do 25. lipca wystawie oglądać też można jego Van Goghowskie słoneczniki - niestety wszystkie zwiędłe. Jest też wypchany szczur podrzucony kiedyś przez Banksy'ego do londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej. - W jednej łapie trzyma mikrofon. Drugiej użył do namalowania spray'em manifestu: "Nasz czas nadejdzie". Pracownicy muzeum przerazili się wówczas: taki szczur mógł mieć przecież pasożyty, które zagrozić by mogły zbiorom. Od razu wrzucono go do zamrażarki. Nim agent artysty mógł go odzyskać, szczur spędził tam dwa dni - opowiada Tholstrup.Banksy słynie z tego, że pracuje incognito. Ocenia się, że jego prawdziwą tożsamość zna ledwie kilka osób. Wszystkie prace wystawione w Londynie są na sprzedaż. Galeria informuje, że za wspomnianego szczura zapłacić trzeba ponad pół miliona funtów.