Jego nowy film "Życie jest cudem" określany jest jako "szekspirowskie arcydzieło w bośniackiej scenografii". Akcja nowego filmu Kusturicy rozgrywa się podczas wojny w Bośni. Główny bohater - serbski inżynier, zakochuje się w pielęgniarce, która jest bośniacką muzułmanką. Problem - iście szekspirowski - polega na tym, że w pewnym momencie wojna zmusza bohatera do dokonania wyboru pomiędzy miłością do muzułmanki a miłością do swojego syna... Posłuchaj relacji paryskiego korespondenta RMF Marka Gładysza: