Główną nagrodę festiwalu, która potrwa do 11 września, przyzna jury pod przewodnictwem Quentina Tarantino. Największym nieobecnym tegorocznej edycji festiwalu jest irański reżyser Dżafar Panahi, któremu władze w Teheranie odmówiły prawa wyjazdu do Wenecji, gdzie miał zaprezentować swój film krótkometrażowy "The Accordion". W telefonicznym wywiadzie dla Ansy Panahi powiedział: "Nie wiem, skąd bierze się ta wściekłość rządu irańskiego wobec mnie". - Może dlatego, że jestem reżyserem, który kręci filmy dla ludzi, dla społeczeństwa, a władze tego nie kochają - dodał zdobywca Złotego Lwa w 2000 roku, pozbawiony paszportu przed 10 miesiącami - Może kiedy jest się niezależnym reżyserem, trzeba borykać się z takimi problemami - zauważył irański filmowiec. Galę inauguracyjną uświetniła w Wenecji projekcja konkursowego thrillera "Black Swan" Darrena Aronofsky'ego, który wygrał festiwal na Lido przed dwoma laty filmem "The Wrestler" ("Zapaśnik").