- Jestem zachwycony rezultatami finansowymi, jakie osiągnęliśmy. Oczywiście liczyliśmy na sukces, ale jego ogrom przerósł nasze oczekiwania. Włożyliśmy wiele wysiłku w promocję i reklamę tego filmu. Ten fantastyczny wynik jest najwspanialszym uhonorowaniem naszej pracy. Triumfalny pochód filmu "Mumia powraca" jeszcze się nie skończył - powiedział Marc Shmuger, jeden z szefów studia Universal Pictures. Na ekranach światowych kin obraz jest już od około 10 tygodni. W wielu krajach, w tym w Korei, Panamie, Peru, Rosji, Wenezueli, Tajwanie, Nikaragui, Chile, Kolumbii, Meksyku, Izraelu, Hiszpanii, Norwegii, Czechach, na Słowacji, Węgrzech, Filipinach, a także w Polsce zajmował przez długi czas pierwsze miejsca na listach filmowych przebojów.