Według pomysłodawców - scenografa teatru Wandy Siemaszkowej Krzysztofa Motyki i reżysera Marka Piasecznego - właśnie ptak jest idealnym symbolem połączenia bieszczadzkiej przyrody i ważnej gałęzi podkarpackiego przemysłu - lotnictwa. To jednak tylko część widowiska, jakie czeka na zwiedzających. W centralnym punkcie pawilonu znajdą się również kamieniczki oraz studnia, wokół której zostaną postawione cztery słupy - symbole czterech kultur. Oprócz tego na słupach zostaną także zamontowane ekrany, na których odwiedzający będą mogli zobaczyć widoki Podkarpacia, zapoznać się z jego historią i walorami turystycznymi.