W tegorocznej edycji imprezy weźmie udział prawie trzydzieści chórów z Polski, Armenii, Białorusi, Węgier, Rumunii, Słowacji, Bułgarii, Czech, Rosji i Ukrainy. Specyfiką hajnowskiego festiwalu jest to, że większość uczestników to zespoły parafialne, które wykonują muzykę cerkiewną przede wszystkim podczas uroczystości religijnych. Impreza została powołana do życia w 2002 roku z inicjatywy Cerkwi w Polsce i ma podkreślać przede wszystkim religijny charakter muzyki cerkiewnej. Jak zaznaczają organizatorzy, tegoroczny festiwal odbywa się w cieniu tragedii smoleńskiej, w której zginął m.in. prawosławny arcybiskup hajnowski Miron. "Wielu ludzi miało być obecnych podczas tegorocznej edycji, niestety, zginęli. Dlatego tegoroczny festiwal będzie swoistym requiem poświęconym wszystkim ofiarom tej katastrofy" - mówił w czasie niedzielnej inauguracji dyrektor festiwalu ks. Michał Niegierewicz. We wtorek, jako pierwsze, wystąpiły chóry z Białowieży, Hajnówki, Bielska Podlaskiego, Gorzowa Wielkopolskiego, Łosinki oraz Erewania. Przesłuchania konkursowe potrwają do piątku i odbywać się będą w hajnowskim Soborze Św. Trójcy. W sobotę festiwal zakończą dwa koncerty galowe: w Hajnówce i Białymstoku. W tym drugim, w białostockiej cerkwi Hagia Sophia, obok laureatów, jako gość wystąpi Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Pierwsze Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej zorganizowano w 2002 roku, po nieporozumieniach z organizatorami Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej odbywającego się w Hajnówce przez ponad 20 lat, a obecnie przeniesionego do Białegostoku. Hierarchowie Cerkwi zarzucili wówczas organizatorom Festiwalu, że impreza idzie w złym kierunku, ponieważ coraz mniej występuje w niej chórów parafialnych, a coraz więcej świeckich, które mają w swym repertuarze utwory cerkiewne. W związku z tym hierarchowie wycofali swoje poparcie dla tego festiwalu i powołali do życia nową imprezę. Jej organizacją zajmuje się społeczny komitet i stowarzyszenie Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej. Znaczny udział w organizacji hajnowskiej imprezy mają miejscowe samorządy. Województwo podlaskie uważane jest za centrum prawosławia w Polsce. Ocenia się, że mieszka tam około połowy wszystkich osób wyznania prawosławnego w naszym kraju, których liczbę szacuje się na 550-600 tys.