W wywiadzie udzielonym jednej z witryn internetowych, Joel Silver powiedział: "Dodatkowy czas, który potrzebujemy, by ukończyć 'The Matrix Reloaded' oraz 'The Matrix Revolutions', czyli drugą i trzecią część "Matrixa", może tylko przynieść pożytek obu obrazom i wpłynąć na podniesienie ich jakości". "Praca nad realizacją sequeli "Matrixa" nie jest typowa. To jest ogromne przedsięwzięcie o bardzo złożonej strukturze oraz wielu zależnościach i potrzebujemy więcej czasu, by ukończyć oba filmy. Bardzo skomplikowany jest sam okres zdjęciowy - realizujemy przecież zdjęcia do dwóch obrazów równocześnie. A potem czeka nas jeszcze równie trudny okres postprodukcji" - dodał producent. Wielbiciele "Matrixa" muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Na kontynuację słynnego filmu przyjdzie bowiem czekać prawie dwa lata...