Zdrojewski przedstawił w środę w Sejmie informację o realizowanych zadaniach resortu i głównych kierunkach polityki kulturalnej państwa. Minister zwrócił uwagę, że jeśli chodzi o nakłady na kulturę, udział finansowania publicznego, Polska jest na jednym z ostatnich miejsc w Europie. "Ustabilizowała się nasza sytuacja jeśli chodzi o wydatki na kulturę w poszczególnych dziedzinach. Ta stabilność może jednak budzić niepokój, może oznaczać, że nie mobilizujemy określonych środowisk" - ocenił. Jak zaznaczył, rok 2010 będzie rekordowy pod względem inwestycji w kulturę, łącznie z kosztami Roku Chopinowskiego. - Świadoma długookresowa polityka ekonomiczna w kulturze, uwzględniająca również wieloletni podział funduszy europejskich, jest teraz niezbędna i niezwykle ważna. Wszystkim tym, którzy nadal sądzą, że finansowanie kultury jest swego rodzaju luksusem lub ornamentem chce powiedzieć: cała olbrzymia sfera kultury, pojętej jako twórczość społeczna, przestrzeń komunikowania się oraz integracji ma rosnący i odczuwalny wpływ na kreowanie miejsce pracy, na poziom i jakość życia - zaakcentował Zdrojewski.