Pożar, który wybuchł w słynnej paryskiej katedrze Notre Dame udało się w poniedziałek do północy opanować na tyle, że strażacy podali, iż struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Zdołano też wynieść najcenniejsze relikwie. Najstarszym polonicum w znajdującym się w skarbcu katedralnym był relikwiarz drzewa Krzyża Świętego, obecny przy koronacjach królów Polski - od Władysława Jagiełły do Jana II Kazimierza. Ten władca - po swej abdykacji - wywiózł nielegalnie relikwiarz z Polski. Od 3 września 2006 r. plac przed katedrą, noszący dotychczas nazwę Place du Parvis Notre-Dame ("plac Kościelny Notre-Dame"); przemianowano na Parvis Notre-Dame - place Jean-Paul II, czyli "Dziedziniec Notre-Dame - Plac Jana Pawła II". Tablicę z nazwą placu odsłonili mer Paryża Bertrand Delanoe i kardynał Jean-Marie Lustiger. Najnowszym polskim elementem paryskiej świątyni jest - od 1 grudnia 2018 r. - kaplica pw. Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i św. Germana - z kopią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry oraz relikwiami św. Jana Pawła II. Katedra Notre Dame to jedna z najbardziej znanych świątyń na świecie, symbol Paryża. Jej budowa trwała ponad 180 lat (1163-1345), zasłynęła m.in. dzięki powieści Victora Hugo "Dzwonnik z Notre Dame"; to w jej murach w 1804 r. Napoleon Bonaparte koronował się na Cesarza Francuzów. Spod jej murów w średniowieczu wyruszały wyprawy krzyżowe, we wnętrzu odbył się proces rehabilitacyjny Joanny d’Arc, a kilkaset lat później w 1804 r. Napoleon Bonaparte koronował się na Cesarza Francuzów. W czasach Rewolucji Francuskiej (1789-1799) uniknęła zburzenia i przemianowano ją wówczas na "Świątynię Rozumu". Po śmierci Charlesa de Gaulle’a tysiące Francuzów żegnało go w tej świątyni. Co roku blisko 12 mln turystów odwiedza to miejsce, co czyni z katedry najczęściej odwiedzany zabytek we Francji.