Film opowiada o dwóch siostrach-bliźniaczkach, które zostają siłą rozdzielone po śmierci swoich rodziców. Autorzy przedstawiają losy dziewczynek począwszy od lat 20. aż do dzisiaj. Polski akcent znalazł się także w czesko-amerykańskim filmie "Most", który uzyskał nominację w kategorii krótkich filmów fabularnych. To osoba asystenta reżysera i plenery: obraz powstał w Szczecinie, gdzie twórcy znaleźli wymarzony tytułowy most. Film trwa pół godziny, reżyserował go Bobby Garabedian, który wspólnie z Williamem Zabką napisał też scenariusz. Przy "Moście" pracował mieszkaniec Szczecina Krzysztof Łukaszewicz - był asystentem reżysera i organizatorem produkcji w Polsce. Łukaszewicz wcześniej asystował Jerzemu Kawalerowiczowi przy "Quo vadis"i "Starej baśni". W "Moście" na ekranie pojawiają się też polscy statyści, głównie kolejarze. Wysłannik RMF do Los Angeles Grzegorz Jasiński zwraca uwagę, że filmy spoza USA coraz częściej nominowane są w kategoriach innych niż "najlepszy film zagraniczny". Np. w tym roku brazylijski obraz "Miasto Boga" nominowany jest za reżyserię, zdjęcia, montaż i adaptowany scenariusz. Kanadyjska "Inwazja barbarzyńców" prócz "zagranicznej", ma także nominację w kategorii "oryginalny scenariusz". Nominowanych zostało także kilku aktorów spoza USA: Djimon Hounsou z Beninu ("Nasza Ameryka") Shohreh Aghdashloo z Iranu ("Inwazja barbarzyńców") i Japończyk Ken Watanabe ("Ostatni samuraj").