Ceremonia wręczania nagród Polskiej Akademii Filmowej odbyła się wieczorem w Teatrze Polskim w Warszawie. Film "Bogowie" Łukasza Palkowskiego otrzymał także nagrodę publiczności. Doceniono również reżysera filmu. Orłem nagrodzono wspaniałego w roli profesora Zbigniewa Religi - Tomasza Kota. Doceniono też Piotra Głowackiego za drugoplanową rolę męską, czyli rolę kardiochirurga profesora Mariana Zembali. Orły powędrowały także do autora zdjęć do tego obrazu Piotra Sobocińskiego juniora i autora scenariusza tego filmu - Krzysztofa Raka. W kategorii odkrycie roku zwyciężyła Zofia Wichłacz za najlepszą rolę kobiecą w "Mieście 44". Orła zdobyli także autorzy scenografii do tego filmu Grzegorz Piątkowski i Marek Warszewski oraz za montaż Michał Czarnecki. Docenione zostały także za kostiumy do tego filmu Magdalena Rutkiewicz-Luterek i Dorota Roqueplo. Maja Ostaszewska otrzymała Orła za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Jack Strong". Akademia doceniła Kingę Preis za drugoplanową rolę w filmie "Pod mocnym Aniołem". W kategorii najlepszy film dokumentalny zwyciężył obraz "Powstanie Warszawskie" w reżyserii Jana Komasy. Za najlepszy dźwięk do tego dokumentu nagrodzono Bartosza Putkiewicza. Orła za najlepszą muzykę przyznano Czesławowi Niemenowi za "Sen o Warszawie". Nagrodę odebrał reżyser Krzysztof Magowski. Aktor Franciszek Pieczka, odtwórca ról w filmach "Żywot Mateusza", "Austeria", niezapomniany Gustlik z serialu "Czterej pancerni i pies", odebrał nagrodę Polskiej Akademii Filmowej za Osiągnięcia Życia. W nowej kategorii najlepszy filmowy serial fabularny zwyciężył "Czas honoru - Powstanie" w reżyserii Jana Hryniaka. Rosyjski "Lewiatan" Andrieja Zwiagincewa otrzymał Orła w kategorii najlepszego filmu europejskiego. Podczas uroczystości nie zabrakło wątków politycznych. Prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński i ukraińska pieśniarka Olena Leonenko poprosili o gest wsparcia dla ukraińskiego reżysera Olega Sentsova, więzionego w Moskwie za protest przeciwko aneksji Krymu. Uczestnicy gali wznieśli kartki z napisem "Jestem Oleg Sentsov". Uroczystość rozpoczęła się od pożegnania brawami na stojąco artystów, którzy odeszli w ubiegłym roku, w tym Tadeusza Konwickiego, Małgorzaty Braunek i Krzysztofa Krauzego.