Kontrola ujawniła użycie niepoprawnego politycznie określenia "Murzyn" w kilkunastu przypadkach. Zastąpiono je określeniem "Afrykanin". I tak obraz "Głowa Murzyna" pędzla holenderskiego malarza Karela van Mandera II, który tworzył na dworze duńskiego króla Christiana IV, nazywa się odtąd "Głowa Afrykanina". Nie wszystkim spodobała się inicjatywa kopenhaskiego muzeum. Minister kultury Danii Bertel Haarder napisał w komentarzu dla agencji prasowej Ritzau: "Nie chcę się wtrącać w to, jak Państwowe Muzeum Sztuki prezentuje swe poszczególne dzieła, ale osobiście uważam, że Dania będzie biedniejsza, jeśli zapomnimy o naszej przeszłości jako mocarstwa kolonialnego". Głosy krytyki słychać też w środowisku duńskich muzealników. "Kiedy usuwamy historię, niczego nie możemy się z niej nauczyć" - powiedział prasie dyrektor muzeum sztuki Aros w Aarhus, Erlend Hoyersten. "Wizerunek człowieka, na jaki natrafiamy w starych tytułach i opisach dzieł sztuki, może powiedzieć coś o tym, gdzie jesteśmy dzisiaj i jak daleko zaszliśmy" - dodał. Podobną opinię wyraziła szefowa kopenhaskiego Muzeum Narodowego Camilla Mordhorst: "Kiedy koryguje się historię, istnieje ryzyko utraty historycznej głębi".