Wtorkowy "The Guardian", który opisuje wyniki badań, przypomina, że ciemnienie jasnożółtych płatków słoneczników było już widoczne za życia Vincenta van Gogha. Istnieją jednak obrazy, namalowane żółtą farbą, które nie ciemnieją z czasem. Naukowcy długo badali jaka reakcja chemiczna odpowiada za proces brązowienia. Teraz wiadomo, że powodują ją białe pigmenty, którymi artysta rozjaśniał żółtą farbę. Zespół naukowców z Uniwersytetu w Antwerpii, kierowany przez Koen Janssens, przeprowadził eksperyment, korzystając z resztek niezużytej farby, należącej do kilku dziewiętnastowiecznych malarzy. Próbki żółtej farby poddano działaniu promieniowania ultrafioletowego. Farba należąca do jednego z artystów - flamandzkiego fowisty, Rika Woutersa, po trzech tygodniach z jasnożółtej stała się brązowa. Naukowcy skorzystali z pomocy ośrodka badawczego European Synchrotron Radiation Facility w Grenoble i przeanalizowali skład przebarwionej farby, prześwietlając jej próbki wiązką promieniowania rentgenowskiego - bardzo intensywną, ale mającą zaledwie grubość jednej tysięcznej milimetra. Analiza ta wykazała, że pod wpływem światła słonecznego utlenił się tłuszcz w farbie olejnej, uwalniając elektrony. Elektrony te związały się z kolei z żółtym barwnikiem - żółcienią chromową (chromianem ołowiu) co spowodowało, że farba stała się zielona. Połączenie zielonego barwnika z utlenionym tłuszczem dało czekoladowy brąz. Dalsze testy wykazały, że reakcja ta zachodzi tylko wtedy, gdy do żółtej farby domieszane zostały białe barwniki, oparte na siarczanach. "Przez dodanie białego koloru van Gogh miał zamiar uzyskać jaśniejszą żółtą farbę, ale skutek, z powodu naturalnych procesów, jest odwrotny. Chciał pokazać jasną, delikatną żółć, a ona zmienia się w ciemną, brązowawą" - powiedziała Janssens. Po zbadaniu próbek farby z innych dzieł van Gogha: "Brzeg Sekwany" z 1887 r. oraz "Widok na Arles z irysami" z 1888 r. odkryto, że one również ciemnieją. Naukowcy radzą ograniczać oddziaływanie światła słonecznego na obrazy i chronić przed nadmiernym ogrzaniem w lecie, ponieważ w wyższej temperaturze reakcja zachodzi szybciej. Zdaniem Janssens, te zabezpieczenia powinny spowolnić proces ciemnienia.