W związku z planowaną modernizacją z Sukiennic już wcześniej ewakuowano blisko 1,5 tys. dzieł. Prawie wszystkie obrazy, które były wystawiane w galerii, można od lutego oglądać w Zamku w Niepołomicach. Wtorkowe pakowanie dzieł Matejki i Siemiradzkiego ze względu na rozmiary płócien było trudną operacją. "Pochodnie Nerona" mają ok. 30 m kw., a "Kościuszko pod Racławicami" 40 m kw. Obrazy zostały wyjęte z ram, zdjęte z krosien, nawinięte na specjalne wałki i zapakowane w drewniane skrzynie. Specjalnym samochodem zostaną przewiezione do Poznania. - Pakowanie obrazów to wielkie przedsięwzięcie i konserwatorskie i logistyczne, wymaga współpracy wielu ekip - mówiła kierownik Pracowni Konserwacji Malarstwa i Rzeźby Elżbieta Zygier. - Każdy obraz to kilka warstw - płótno, grunt, warstwa malarska, werniksy i każda operacja zawsze niesie jakieś zagrożenie dla obrazu. Staramy się zabezpieczyć dzieła jak najlepiej, ale podstawą jest równe, bardzo dokładne nawinięcie obrazu na wałek. To najważniejsza i najtrudniejsza część pakowania - mówił dziennikarzom główny konserwator Muzeum Narodowego w Krakowie Janusz Czop. Oba dzieła były wcześniej konserwowane - "Pochodnie Nerona" w 2004 r., "Kościuszko pod Racławicami" w 2007 r. Modernizacja Galerii Sztuki Polskiej XIX w. w Sukiennicach ma trwać 27 miesięcy. Pierwszy przetarg na wykonawcę prac był nieudany, drugi ma być rozstrzygnięty na przełomie października i listopada. Zaplanowano, że na parterze Sukiennic powstanie nowa recepcja z szatnią, kasami i sklepikiem, a w klatce schodowej - winda. Na niewykorzystanych obecnie tarasach na pierwszym piętrze mają być punkty widokowe, a w znajdujących się tam pomieszczeniach ma powstać sala przeznaczona na wystawy czasowe oraz kawiarenka. Wymieniona zostanie również instalacja centralnego ogrzewania, klimatyzacji i gazowa. Koszty remontu Sukiennic szacuje się na 25 mln zł. 85 proc. tej kwoty pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Pozostałe pieniądze wyłożyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.