Nagrodę "La storia in un romanzo 2020" przyznawana jest od 13 lat dla najlepszych twórców współczesnej prozy przez środowiska pisarzy i dziennikarzy. Jej laureatami zostali m.in. Umberto Eco, Art Spiegelman, Ian McEwan, a w ubiegłym roku Swiatłana Aleksijewicz. Olga Tokarczuk została wyróżniona za "wykraczające poza ramy, wspaniałe i zaskakujące" powieści, a także za wprowadzanie tematów historycznych do literatury pięknej. Jury podkreślało, że porusza w nich ważne problemy współczesnego świata - te związane z feminizmem, prawami zwierząt i krzywdą wobec mniejszości. Uczy też, że "zmiana jest zawsze szlachetniejsza niż stabilność". - Jestem szczęśliwa, dlatego że ta nagroda pokazuje, że literatura działa. To, co napisałam wiele kilometrów stąd, w lasach na północy Polski, nagle jest rozumiane, docenione na południu we Włoszech i czytelnicy są w stanie zrozumieć to, co próbowałam wyrazić w swoim języku innym niż wasz. Dziękuję wszystkim tłumaczom świata, że potrafią, niczym posłannicy Hermesa, przewodzić, przekazywać informacje z jednego języka, jednej kultury na drugą - powiedziała noblistka 19 września, odbierając włoską nagrodę.