Obecnie Muzeum Śląskie mieści się w centrum miasta w budynku dawnego hotelu z przełomu XIX i XX wieku. Jest tam tak mało miejsca, że placówka może naraz eksponować najwyżej 2 proc. swoich zbiorów. Prace na terenie byłej kopalni, nieopodal katowickiego Spodka, ruszą prawdopodobnie we wrześniu tego roku i potrwają około dwóch lat. Koszt inwestycji szacuje się na 320 mln zł. Na przygotowaną przez muzeum wystawę składają się wybrane zdjęcia, wykonane w różnych technikach podczas pleneru fotograficznego we wrześniu ubiegłego roku. Jak powiedział dyrektor muzeum Leszek Jodliński, kolejne sesje na terenie budowy nowej placówki będą odbywać się co roku we wrześniu, aż do 2012 r., gdy inwestycja ma zostać ukończona. - Chcieliśmy pokazać mieszkańcom aglomeracji jak wygląda miejsce, które wkrótce będzie miało zupełnie inną funkcję. Istotne było też wskazanie walorów estetycznych dziedzictwa przemysłowego, dlatego na wystawie znalazły się zdjęcia zawodowych fotografików, jak i amatorów fotografii - tłumaczył Jodliński. Kształt nowego głównego gmachu muzeum jest znany od 2006 r., kiedy rozstrzygnięto międzynarodowy konkurs na jego koncepcję architektoniczną. Wybrano niecodzienny projekt, zgodnie z którym wszystkie kondygnacje głównego budynku znajdą się pod ziemią. Nad powierzchnią mają być jedynie szklane wieże doświetlające podziemne ekspozycje. Dzięki takiemu rozwiązaniu zabytkowe budynki dawnej kopalni, mimo że położone w głębi terenu, nie zostaną zasłonięte nowym gmachem. Poza budową nowoczesnego gmachu projekt zakłada też adaptację części zabytkowych pokopalnianych obiektów, pochodzących z przełomu XIX i XX wieku. Są wśród nich dwa szyby wyciągowe: "Warszawa II" oraz "Bartosz", z unikatową XIX-wieczną parową maszyną wyciągową.