W chwili, kiedy James Hetfield toczy batalię z nałogami w klinice odwykowej, reszta grupy postanowiła wyciągnąć trochę pieniędzy od "MHT Luxury Alloys", firmy-matki sześciu innych kompanii produkujących felgi samochodowe. Grzechem głównym wspomnianej firmy-matki było oczywiście użycie nazwy "Metallica" dla jednej linii jej produktów. Nic nie pomogło, że firma przeszło rok temu wycofała felgi z produkcji. Metallica doszła do wniosku, że można pozwać "MHT Luxury Alloys" za "naruszenie znaku towarowego, jakim jest nazwa firmy Metallica". Nie wiadomo jak wysokiego odszkodowania domagają się muzycy od firmy, z pewnością jednak będzie to spora sumka. Dwa lata temu proces pod tym samym zarzutem Metallica wytoczyła firmie kosmetycznej "Victoria's Secret".