- Rysowałam od dziecka na papierze, torebkach po cukrze, ścianach i marginesach gazet. Rodzice uznali jednak, że zawód artystki to nie jest dobra przyszłość dla ich córki - wspomina Elżbieta Dzido. Stało się jednak inaczej. Prawie wszystkie obrazy namalowane są w kolorach ciepłych i słonecznych. Maluje przede wszystkim ludzi, choć wśród jej prac znajdziemy także pejzaże. Tworzy portrety kobiet, zwłaszcza akty bo - jak sama mówi - fascynuje ją to, że pomimo kruchego ciała kobieta potrafi być bardzo silna i wiele wytrzymać - czego malarka jest najlepszym przykładem. Wystawę prac Elżbiety Dzido w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Katowicach oglądać można do połowy kwietnia.