W styczniu 1949 r. na zjeździe literatów w Szczecinie przyjęto za obowiązujący w literaturze (a wkrótce później także m.in. w malarstwie, muzyce itp.), tzw. socrealizm czyli realizm socjalistyczny. Według jego założeń wszystkie dziedziny sztuki służyć miały budowie systemu socjalistycznego. Na dalszy plan zeszły walory artystyczne, ustępując miejsca celom propagandowym. Założony w 1920 r. przez Stefana Żeromskiego Związek Zawodowy Literatów Polskich (ZZLP), zmienił nie tylko nazwę, ale i funkcję. Jako Związek Literatów Polskich (ZLP) był odtąd nie tylko związkiem twórczym, ale także służył ideologii. Na jego czele stanął komunista Leon Kruczkowski. Na usługi propagandy swoje pióra oddali wówczas m.in.: Julian Tuwim, Adam Ważyk, Julian Przyboś, Stanisław Jerzy Lec, Władysław Broniewski, Konstanty Ildefons Gałczyński, Mieczysław Jastrun, Antoni Słonimski, Bohdan Czeszko, Witold Zalewski, Jerzy Putrament, Tadeusz Konwicki, Władysław Machejek, Wojciech Żukrowski, Wisława Szymborska i inni. Literatura została objęta państwowym monopolem. Literaci zrzeszeni w ZLP mogli nie tylko wydawać swoje dzieła, ale mieli swoje domy pracy twórczej, korzystali z różnych profitów, fundowano im stypendia, wyjazdy, przydziały na samochód. Praktycznie nie można było funkcjonować w literaturze bez członkowstwa w Związku. Wykluczenie z niego równoznaczne było z wykluczeniem z zawodu. Obowiązujący we wszystkich dziedzinach kultury socrealizm sprawił, iż literaci objęci zostali szczególną kontrolą. Wszelkie próby wyjścia poza narzucone normy były hamowane i zwalczane przez partię komunistyczną, aparat bezpieczeństwa oraz cenzurę. W pierwszych latach instalowania systemu komunistycznego wyeliminowano literatów nie akceptujących nowego porządku, m.in. Aleksandra Kamińskiego, Stefana Łosia, Jerzego Brauna. W 1950 r. sporządzono wykaz 2482 tytułów książek podlegających "niezwłocznemu wycofaniu" z bibliotek, w tym 562 tytuły książek dla dzieci (wśród nich m.in. Władysława Bełzy "Katechizm polskiego dziecka"). W okresie stalinowskim środowisko literackie było zastraszone, uległe wobec władzy i nie podejmowało prób przeciwstawienia się systemowi. Wielu literatów pozostało na emigracji (m.in. Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Józef Łobodowski, Włodzimierz Bączkowski, Józef Czapski, Czesław Miłosz, Józef Bujnowski, Witold Gombrowicz, Józef Mackiewicz, Gustaw Herling-Grudziński, Beata Obertyńska i inni) i tam wydawało swoje dzieła, które przez wiele lata były nieznane dla czytelników w kraju. Po śmierci Stalina socrealizm przestał obowiązywać. Zmiany, które nastąpiły w Polsce po Październiku 1956 r., wywarły wpływ także na środowiska twórcze. Wybrany w grudniu 1956 r. nowy Zarząd ZLP, na czele którego stanął Antoni Słonimski dążył do przywrócenia Związkowi jego dawnego, przedwojennego charakteru. Pojawiły się żądania zniesienia wszelkich form cenzury, rozszerzenia kontaktów z polskimi pisarzami na emigracji, uchylenia ograniczeń w rozpowszechnianiu prasy emigracyjnej, w szczególności paryskiej "Kultury". Postulaty te nie zostały zrealizowane. Nowy I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka i jego ekipa, szybko odeszli od "ideałów Października '56". Środowisko literackie było zbyt słabe by stanąć do otwartej walki z komunistami. Pod koniec 1959 r. usunięto Słonimskiego z prezesury. Odbyło się to w pozornie "demokratyczny" sposób w czasie wyborów nowego zarządu. Prezesem Związku został lansowany przez władze Jarosław Iwaszkiewicz, który sprawował tę funkcję przez kolejne lata. Mimo mniejszej presji ideologicznej niż w czasach stalinowskich środowisku twórców coraz bardziej ograniczano wywalczone swobody. Pilnowano, by nie pojawiały się żądania liberalizacji życia kulturalnego. Mimo to, w ciągu lat 60. zaczynał narastać konflikt między środowiskiem twórczym a reżimem Gomułki.