Nagroda została wręczona w sobotę wieczorem podczas uroczystej gali w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Po raz pierwszy w historii tej nagrody otrzymał ją polski pisarz. Powieść Płazy opowiada rodzinną historię rozpoczynającą się tuż przed wybuchem II wojny światowej. Bolechowski hrabia, właściciel pałacu i kolekcji dzieł sztuki, skrzętnie ukrywa bezcenne skarby, by nie dostały się w ręce okupanta. Kiedy hrabia ginie z rak hitlerowców strażnikiem kolekcji zostaje pałacowy ogrodnik - pisze o fabule zwycięskiej powieści wydawca. Autor nagrodzonej powieści powiedział podczas konferencji prasowej, że nie spodziewał się wyróżnienia, ponieważ w tym roku w finale nagrody znalazło się bardzo dużo dobrych książek. "Pisząc tę książkę nie chciałem niczego ułatwiać czytelnikowi, roztaczałem demony zagmatwanej opowieści; czytelnik przez tę książkę przedziera się jak przez ciemność. Pisałem tę książkę w poczuciu dużej wolności twórczej, nie stawiałem sobie ograniczeń" - podkreślił. Dodał, że początkowo "Robinson w Bolechowie" miał być opowiadaniem, ale w trakcie pracy rozrósł się do powieści. "Pisząc tę książkę chciałem też, by była ona również o malarstwie, dlatego też na okładce jest obraz Andrew Wyetha" - zaznaczył. Do ostatniego etapu jury zakwalifikowało siedem książek. Oprócz laureata, w finale znalazły się polskie powieści: "Po trochu" Weroniki Gogoli, "Hostel Nomadów" Artura Nowaczewskiego, "Czarna ikona. Biełomor. Kanał Białomorski. Dzieje. Ludzie. Słowa" Mariana Sworznia. W finale znalazły się również: "Nad piękną, modrą Drevnicą" czeskiego prozaika Antonina Bajaja, "Pamięć" Węgra Petera Nadasa oraz "Kruso" niemieckiego pisarza Lutzo Seilera. Od pięciu lat, aby uhonorować Natalię Gorbaniewską - zmarłą w 2013 r. rosyjską poetkę - która w przeszłości przewodniczyła jury Angelusa - przyznawana jest nagroda jej imienia. Jest to honorowe wyróżnienie dla jednej z siedmiu książek finałowych, wskazanej przez publiczność. Tu również został nagrodzony Maciej Płaza. Nagrodzona została również tłumaczka Elżbieta Sobolewska, która przełożyła powieść "Pamięć" Petera Nadasa. Tu nagroda wynosi 20 tys. zł. Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w poprzednim roku. Wydawcy mogą do niej zgłaszać dzieła autorów żyjących, pochodzących z 21 krajów Europy Środkowej. Nagrodę stanowią statuetka Angelusa, autorstwa Ewy Rossano, oraz czek na 150 tys. zł. Laureatem ubiegłorocznej nagrody został rosyjski pisarz Oleg Pawłow, którego nagrodzono za powieść "Opowieści z ostatnich dni". Literacką Nagrodę Europy Środkowej Angelus wręczono po raz trzynasty.