- Jesteśmy wszyscy poruszeni ogromem tragedii polskich pielgrzymów, jaka miała miejsce wczoraj we Francji, również Rod Stewart, który nad ranem przyleciał do Gdańska. Robimy wszystko, by koncert mógł się odbyć po zakończeniu żałoby narodowej. Jest dobra wola ze strony managementu artysty, ale oczywiście wymaga to sprawdzenia i uzgodnienia wielu kwestii technicznych, związanych z przedłużeniem pobytu Roda Stewarta w Gdańsku - głosi wydane w poniedziałek oświadczenie rzecznika prasowego koncertu Dariusza Szretera. W poniedziałek po południu zaplanowana została w Gdańsku konferencja prasowa z udziałem artysty. Występ szkockiej gwiazdy rocka na terenie Stoczni Gdańsk ma się odbyć w ramach cyklu koncertów "Przestrzeń Wolności" dla upamiętnienia podpisania Porozumień Sierpniowych w 1980 r. Dwa lata temu w 25. rocznicę Sierpnia'80 na terenie gdańskiej stoczni wystąpił francuski muzyk Jean Michel Jarre. Rok temu gwiazdą koncertu "Przestrzeń Wolności" był b. lider zespołu Pink Floyd David Gilmour.