W rolach głównych wystąpili m.in..: Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Leszek Piskorz, Witold Dębicki, Dorota Segda, Anna Romantowska, Mieczysław Hryniewicz i Karolina Gruszka. Autorka scenariusza, Beata Hyczko, przyznała, że inspirowała się filmami Roberta Altmana. "Rodzinna komedia katastroficzna" to według twórców "Futra" określenie żartobliwe. Film nie jest klasyczną komedią - zaznaczył Drozdowicz. Jego zdaniem, "Futro" można nazwać również "komedią fetyszystyczną". Tytułowe "futro" oznacza bowiem fetysz, a dokładniej - luksusowe przedmioty, którymi lubią otaczać się członkowie zamożnych rodzin - wyjaśnił reżyser. - "Futro" to również symbolicznie sierść, kostium. Coś, co nas okrywa, pod czym jesteśmy nadzy - uzupełniła Hyczko. Akcja filmu rozgrywa się podczas rodzinnego przyjęcia z okazji pierwszej komunii małego Kubusia. Dziadek Kubusia i głowa rodziny, zamożny przedsiębiorca Henryk (Piskorz), postanawia urządzić na terenie swojej willi w Warszawie imprezę doskonałą. Zależy mu na tym, by dobrze wypaść w oczach gości, głównie swojej rodziny. Dobremu wrażeniu mają służyć m.in. luksusowe przedmioty, jakie Henryk gromadzi w swej posiadłości - wśród nich supernowoczesny sedes z fotokomórką i specjalnie skonstruowany grill. Henryk i jego żona Irena (Budzisz-Krzyżanowska) popisują się przed krewnymi, jednak zamiast zyskać ich uznanie, wpadają w kłopoty. Szybko okazuje się, że rodzinne przyjęcie - zorganizowane w słoneczny dzień, przy suto zastawionym stole - jest urocze tylko pozornie. Luksusowe gadżety Henryka wywołują u krewnych zawiść, biesiadnicy - po wstępnej wymianie grzecznościowych uwag - plotkują o sobie nawzajem, za plecami, nie szczędząc akurat obmawianemu złośliwych uwag. Impreza przeradza się w serię zdarzeń obnażających prawdziwa kondycję rodziny Henryka, ludzi "z wyższej półki". Demaskuje to, że mają oni kłopoty w nawiązywaniu szczerych relacji emocjonalnych, że niektórzy w ukryciu przed innymi leczą smutki alkoholem, że wzajemnie się oszukują, zdradzają, żywią względem siebie zawiść, że niektórzy z krewnych uważani są za snobów, inni za prostaków. - Jeśli rodzina nie funkcjonuje prawidłowo, żaden fetysz jej nie pomoże - podsumował Drozdowicz. Przyznał, że film wcale nie jest do końca śmieszny. - Ci, który spodziewają się klasycznej komedii, zawiodą się. "Futro" to połączenie dwóch żywiołów - komedii i dramatu - powiedział Drozdowicz. Również aktorzy podkreślali dramatyzm tej historii. - W tym filmie jest wiele scen bardzo przykrych - ocenił na wtorkowej konferencji prasowej Witold Dębicki - grający w "Futrze" człowieka, dla którego charakterystyczna jest tzw. "polska zawiść", którego we frustrację wprawia fakt, że jego krewny ma w domu coś luksusowego, lepszego niż posiada on sam. Wcielający się w Henryka Leszek Piskorz powiedział z kolei: - Chciałem grać tak, by podkreślić, że Henryk ma w sobie elementy ludzkie, że przeżywa dramat, że próbuje ratować sytuację, jakoś "kleić" tę rodzinę. Reżyser Drozdowicz zaznaczył, że choć bohaterowie filmu to polska rodzina, "Futro" nie jest filmem tylko o Polakach. - Ten film ma wymowę uniwersalną. Nie ma być też aktualny - to znaczy nie przedstawia kondycji rodziny akurat "tutaj" i w takich, a nie innych czasach. "Futro" to po prostu opowieść o pewnych mechanizmach psychologicznych - wyjaśnił reżyser. "Futro" to pierwszy pełnometrażowy film fabularny wyreżyserowany przez 44-letniego Tomasza Drozdowicza. Drozdowicz studiował reżyserię na Wydziale Filmu i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Realizował m.in. filmy dokumentalne, wideoklipy, reklamy oraz programy telewizyjne. "Futro" ma w Gdyni swoją polską premierę. Data jego wprowadzenia na ekrany kin nie jest jeszcze znana - dystrybutor informuje na razie, że film będzie można oglądać w kinach najprawdopodobniej pod koniec roku. 32. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni rozpoczął się w poniedziałek. We wtorek wieczorem odbędzie się jego uroczyste otwarcie. Festiwal zakończy się w sobotę - wtedy poznamy laureata Złotych Lwów dla najlepszego polskiego filmu oraz zdobywców innych nagród, m.in. dla najlepszego aktora i aktorki.