W niedzielne popołudnie na koncert w najbardziej znanym paryskim parku przyszło, według służb porządkowych, około 4-5 tysięcy osób. Publiczność wypełniła szczelnie tereny przy głównej alei parku. Z powodu niewielkiej liczby miejsc siedzących, wielu melomanów przyniosło na własnych barkach w pobliże estrady tysiące krzeseł z wszystkich zakątków Ogrodu Luksemburskiego. Pozostali obserwowali estradę z okolicznych trawników i skwerów. Znany polski pianista Piotr Paleczny wraz z Sinfonią Varsovią pod batutą Jacka Kaspszyka zagrali dla Paryżan dwa chopinowskie koncerty na fortepian i orkiestrę. Muzyków nagrodzono gorącymi brawami, a wiele osób zgotowało im aplauz na stojąco. Występ Palecznego z warszawską orkiestrą był szóstym i ostatnim koncertem z trwającego od 20 czerwca cyklu "Chopin w Ogrodzie Luksemburskim". Wzorem dla tej imprezy była, jak mówili organizatorzy, tradycja plenerowych koncertów chopinowskich w warszawskich Łazienkach. W ramach cyklu, zorganizowanego w 200. rocznicę śmierci genialnego kompozytora, wystąpili wcześniej m.in. Janusz Olejniczak, Joanna Ławrynowicz, Justyna Galant-Wojciechowska, Filip Wojciechowski. Jazzowe wariacje na tematy chopinowskie zaprezentował paryskiej publiczności znany pianista Leszek Możdżer. Organizatorem cyklu koncertów były: Miasto St. Warszawa, Stołeczna Estrada, francuski Senat i Instytut Polski w Paryżu. Niedzielnym koncertom towarzyszyła w Ogrodzie Luksemburskim wystawa polskich plakatów, inspirowanych muzyką i życiem Chopina. Na ekspozycji przygotowanej przez warszawskie Muzeum Plakatu można było zobaczyć prace z ostatnich kilkudziesięciu lat, w tym dzieła znanych artystów, jak Henryk Tomaszewski, Roman Cieślewicz i Andrzej Pągowski.