Wizerunek kompozytora przypomina wyciętą z papieru czarną sylwetkę. W profilu w trzech miejscach wycięte zostały podłużne, prostokątne otwory, kojarzące się z klawiszami fortepianu. Do jednego z tych otworów przymocowana została również czarna i płaska sylwetka ptaka, przypominającego kształtem jaskółkę, co sprawia wrażenie, że ptak przelatuje przez twarz Chopina. Podświetlany na niebiesko pomnik nosi tytuł "La note bleue". Projekt został wyłoniony w konkursie, zorganizowanym przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina na zlecenie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W konkursie rywalizowali, obok Bednarskiego, Jerzy Dobrzański, Jarosław Kozakiewicz i Stanisław Radwański. - Tytuł zwycięskiego projektu "La note bleue" odnosi się do˙słów George Sand, która w˙muzyce Chopina dostrzegła niezwykłą "niebieską nutę", synonim geniuszu i˙tajemnicy natchnienia twórczego. Typ przedstawienia wywodzi się z tradycji profilowych wizerunków i˙portretowych siluett, modnych w˙okresie romantyzmu. Charakterystyczne ujęcie profilu kompozytora, jest łatwo rozpoznawalne, proste i˙symboliczne. Ukryte w˙podstawie oświetlenie ma tworzyć w˙nocy szczególną aurę "niebieskości". (...) W˙ciągu dnia profilowy portret Chopina, zwielokrotniony przez˙cień, będzie rysował na˙podstawie zmienne, przemijające obrazy - wyjaśniła Żak. Jak dodała, zgodę na wystawienie pomnika Fryderyka Chopina w parku Schweizer Garten wyraziły władze Wiednia w wyniku inicjatywy Międzynarodowego Towarzystwa Chopinowskiego w Wiedniu oraz wsparcia Ambasady Polskiej w Republice Austrii. Odsłonięcie pomnika planowane jest na jesień 2010 roku.