- Belgijska publiczność bardzo dobrze zna i lubi Chopina. Ale nie mogliśmy przejść mimochodem obok 200. rocznicy jego urodzin, nie przygotowując jakichś wyjątkowych wydarzeń artystycznych wokół jego muzyki. Zależało nam na zaproszeniu wielkich artystów - powiedział dyrektor ds. muzycznych brukselskiego Pałacu Sztuk Pięknych BOZAR Christian Renard. Zapewnił przy okazji, że dla Belgów Chopin to przede wszystkim Polak - stąd udział polskich artystów w koncertach. Na inaugurującej Rok Chopinowski konferencji prasowej szefowie najważniejszych instytucji kulturalnych Belgii przedstawili program wydarzeń, które koordynuje Instytut Polski w Brukseli. Już w lutym w prestiżowej sali koncertowej BOZAR wystąpi z dwoma recitalami światowej sławy pianista i dyrygent Daniel Barenboim, w marcu - Krystian Zimerman, a w kwietniu - Rafał Blechacz. - Bardzo ważna była dla nas możliwość zaproszenia tych jednych z najbardziej znanych artystów z Polski. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że będziemy mieć u siebie obydwu polskich zdobywców pierwszego miejsca w Konkursie Chopinowskim: Krystiana Zimermana i Rafała Blechacza, którzy wystąpią w naszym cyklu recitalowym - powiedział Renard. Z kolei brukselskie centrum kulturalne Flagey zaprasza, poza serią koncertów, na wieczór muzyczno-literacki, na którym czytane będą fragmenty listów Chopina. Na niektórych koncertach pianiści zagrają na oryginalnych fortepianach Pleyela i Erarda z lat 40. XIX wieku, czyli z czasów kompozytora. Ponadto utwory Chopina pojawią się obowiązkowo w programie prestiżowego konkursu muzycznego im. królowej Elżbiety, który w tym roku akurat będzie poświęcony pianistyce - powiedział członek komitetu honorowego obchodów, hrabia Jean-Pierre de Launoit. Szereg wydarzeń zaplanowano w innych placówkach kulturalnych, także poza Brukselą. Sama ambasada RP zapowiada zorganizowanie 4-5 recitali chopinowskich w ramach organizowanych cyklicznie w jej salonach wieczorów muzycznych. Kalendarz imprez nie jest ostatecznie zamknięty. By przyciągnąć szerszą publiczność, prowadzone są rozmowy o pokazie tańców do muzyki Chopina w wykonaniu krakowskiego baletu dworskiego Cracovia Danza - zapowiedział ambasador Sławomir Czarlewski. "Najważniejsze będzie to, że Chopin będzie postrzegany w tym roku w Belgii, podobnie jak w innych krajach, jako kompozytor polski i z Polską związany" - powiedział dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina Andrzej Sułek. - Nie ulega wątpliwości, że Chopin był wielkim kompozytorem i że to jest postać, bez której historia muzyki XIX i XX wieku potoczyłaby się inaczej. Natomiast nie ma świadomości, że Chopin połowę życia spędził w Polsce i że jego twórczość jest bez polskiego backgroundu kulturowego niemożliwa. Wydaje mi się, że to jest cel, który powinniśmy osiągać, budując pewien wizerunek Chopina i Polski w 2010 roku - dodał Sułek. Rok Chopinowski w Belgii objęła honorowym patronatem żona belgijskiego następcy tronu, księżna Brabancji Matylda. Nieprzypadkowo - ta lubiana przez Belgów przedstawicielka rodziny królewskiej ma polskie korzenie, bowiem jej matka, hrabina Anna Komorowska, wywodzi się z Sapiehów. - Nie było trudno o uzyskanie tego patronatu. Księżna poprosiła o dokładny program i liczę na to, że zaszczyci jeden-dwa koncerty, a może więcej, swoją obecnością, może nawet w towarzystwie księcia-następcy tronu Filipa - powiedział ambasador Czarlewski.