Jak poinformowano w poniedziałek w bydgoskim sądzie rejonowym, Leszkowi B., właścicielowi wytwórni wód mineralnych "Ostromecko", wymierzono karę 2 lat wiezienia w zawieszeniu na 5 lat. Teresa M.-L., była członkini zarządu województwa i była działaczka Samoobrony, otrzymała karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i trzyletni zakaz zajmowania stanowisk w administracji. Decyzją sędziego uzasadnienie wyroku zostało utajnione. Obojgu skazanym prokuratura zarzucała udział w wyłudzeniu prawie 200 tys. zł dotacji z PFRON. Leszek B. miał w 2004 roku wyłudzić pieniądze pod pozorem konieczności przeszkolenia pracowników w związku z zakupem nowych maszyn do swojej firmy. Pieniądze zostały przekazane firmie "Ostromecko", ale jak zeznali pracownicy, rzekome szkolenie nigdy się jednak nie odbyło. Oszustwo miała umożliwić Teresa M.-L., która wówczas zasiadała we władzach województwa. W zamian za "pomoc" przedsiębiorca zatrudnił w swej firmie jej córkę. Sąd skazał również Dariusza B., krewnego Leszka B., dyrektora technicznego w rozlewni na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, za fałszowanie dokumentacji pozwalającej wyłudzić pieniądze z PFRON. Sąd uniewinnił natomiast byłego starostę bydgoskiego Jana G. Miało on, według prokuratury, za pieniądze Leszka B. kupić sobie okulary warte 3 tys. zł, a w zamian za to pomóc biznesmenowi przedłużyć dzierżawę Ośrodka Edukacji Ekologicznej Wilga w Górznie koło Brodnicy. Wyrok jest nieprawomocny.