Do zdarzenia doszło 10 grudnia. Wtedy około 20. dyżurny komendy miejskiej w Grudziądzu otrzymał zgłoszenie od dyspozytorki pogotowia, że do szpitala trafiło porzucone dziecko. Noworodek został znaleziony przez przypadkowego przechodnia na nadwiślańskich błoniach. Z relacji mężczyzny wynikało, że podczas spaceru z psem zobaczył zawiniątko i usłyszał płacz dziecka. O wszystkim powiadomił pogotowie, które zabrało wyziębioną dziewczynkę do szpitala. Od tej chwili kryminalni z grudziądzkiej komendy, pod nadzorem prokuratora, rozpoczęli dochodzenie, by ustalić matkę dziecka oraz kto mógł porzucił maleństwo. Na miejscu wykorzystany został pies tropiący. Do sprawy włączyli się policjanci z dochodzeniówki i dzielnicowi. Przesłuchiwali świadków, zabezpieczali dowody. Na podstawie wszystkich zebranych materiałów w piątek (23.01) mundurowi zatrzymali 29-letnią mieszkankę Grudziądza. Dzień później usłyszała ona zarzut usiłowania dzieciobójstwa. Decyzją sędziego dzisiaj kobieta została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Kamila Ogonowska Zespół Prasowy KWP