O oświadczeniu zbulwersowanych księży zrobiło się naprawdę głośno. Najpierw w mediach społecznościowych, a później także na internetowych portalach informacyjnych. W efekcie do sprawy odniósł się sam prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak, który odpowiada za archidiecezję gnieźnieńską. To w jej jurysdykcji znajduje się parafia w Żninie. O reakcji prymasa Polaka poinformował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzecznik archidiecezji ksiądz Remigiusz Malewicz. - Prymas poprosił księdza dziekana, by zwrócił uwagę duszpasterzy na odpowiedni styl i formę komunikowania się z wiernymi - przekazał. Żnin. Zbulwersowani księża mocno do parafian. Reaguje prymas Polski Duchowny zwrócił też uwagę, że "troska o dobro duchowe wiernych zakłada potrzebę całościowego przekazu treści wiary i zasad moralnych, które należy wyjaśniać w kontekście życia duchowego, tzn. w relacji wierzącego człowieka do Boga". Jednocześnie rzecznik odniósł się do zarzutów, o których napisali w oświadczeniu zbulwersowani księża ze Żnina, przypominając o jednym z pięciu kościelnych przykazań. "Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach" - napisano. - Wielki Post jest dobrą okazją, by także o tym przykazaniu przypomnieć, wyjaśniając wiernym jego znaczenie, a także tłumacząc religijny sens postu, pokuty, czy wstrzemięźliwości - zaznaczył na koniec ksiądz Remigiusz Malewicz. Abp Wojciech Polak i apel do księży. Reakcja na ostrą krytykę parafian O oświadczeniu księży ze Żnina - napisanym w całości wielkimi literami - zrobiło się głośno w poniedziałek. Zostało ono odczytane parafianom w trakcie mszy świętych, ale i trafiło do sieci. W tekście duchowni zarzucili niektórym członkom wspólnoty, że rażąco złamali zasady obowiązujące w czasie Wielkiego Postu. "My kapłani parafii świętego Marcina w Żninie jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani postawą w okresie Wielkiego Postu niektórych parafian, którzy w tym świętym czasie nie tylko organizują, ale uczestniczą w dyskotekach i zabawach okolicznościowych" - napisano. W kolejnym zdaniu stwierdzono, że "taka postawa jest amoralna i niewychowawcza". Duchowni ocenili również, że "stanowi ogromne zgorszenie dla wszystkich wierzących". Źródła: "Gazeta Wyborcza", Interia *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!