Narkotyki w oplu astrze przewoził 31-letni mężczyzna, a za nim jechał BMW 29-letni kolega, który miał go "ubezpieczać". Obaj mężczyźni od dłuższego czasu byli podejrzewani o udział w handlu narkotykami. W chwili zatrzymania mieli przy sobie kilkaset złotych.