- Mieszkańcy z zaciekawieniem obserwowali badania archeologów, pytając co tam odkryto. Interesowało ich, jak wyglądał Inowrocław kilkaset lat temu, pora więc podsumować prace przeprowadzonych w trudnych warunkach - podkreślił Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia. Prace archeologów prowadzone były w ramach prac przy przebudowie nawierzchni Rynku i przyległych ulic. Realizowano je - jak podkreślają archeolodzy - w trudnych warunkach, bowiem równolegle prowadzonych było tu wiele prac budowlanych: kanalizacyjnych (kanalizacja deszczowa, wodociągowa, sanitarna), instalacyjnych (instalacja elektryczna) i układanie ciepłociągu. - Prace prowadziliśmy na "żywej" kanalizacji, przy pracującym obok sprzęcie ciężkim. Z jednej strony były łopaty koparki, a drugiej lejąca się woda - wspominał Tomasz Górzyński, archeolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Przebadano ponad trzy tysiące m. kw. Pod ziemią odkryto pojedyncze deski dróg, a także całe jej konstrukcje, pozostałości zabudowy w postaci ścian budynków, wiele konstrukcji murowanych, części murów klasztoru franciszkanów i ratusza miejskiego. - Potwierdzona została hipoteza, że Rynek był w przeszłości kwadratem większym niż dzisiaj - dodał Górzyński. Archeolodzy natrafili także na relikty Bramy Bydgoskiej. Wydobyto z ziemi ok. 4,8 tys. ułamków naczyń ceramicznych, z czego cenne fragmenty z okresu przedrzymskiego, wiele z XIII-XVI wieku, a także z okresu nowożytnego. - Ceramika, którą odkryliśmy nawiązywała do ceramiki toruńskiej, co wskazuje na związki Inowrocławia z Toruniem. Bardzo wiele znaleziono kości zwierząt, m.in. bydła, kotów, dzików, ryb owiec. Wiele było też wyrobów szklanych, narzędzi, a wśród nich podków, wędzideł, mis, a także pozostałości zbroi - podsumował archeolog. Prezydenta miasta, z wykształcenia historyka, zaintrygowała hipoteza archeologów, że pozostałości jednego z budynków drewnianych mogą być śladami po dawnym inowrocławskim "centrum handlowym" o konstrukcji przypominającej sukiennice. - W tym miejscu krzyżował się przecież szlak handlowy z Torunia do Poznania, a w tej części Rynku znajdowała się waga miejska - podkreślił Brejza. Końcowy rezultat prac badawczych zawarty został w obszernym opracowaniu, które przekazano prezydentowi. Dokumentacja zawiera ponad 500 zdjęć, analizę inwentarzy i dokumentacje rysunkową.