Właścicielami kolejek są zazwyczaj samorządy, a dla nich tak wysokie opłaty za licencję są za drogie. Przykładem jest kolejka wąskotorowa w Żninie w Kujawsko-Pomorskiem. W sezonie wozi blisko 100 tysięcy turystów. Teraz zabytkowe ciuchcie i wagoniki mają zasłużone wolne. Nie wiadomo, czy w przyszłym roku wyjadą na trasę. - Mamy przyznaną koncesję na 50 lat, na piśmie, podpisaną przez ministra Marka Pola. Okazuje się, że mamy ją tylko na rok. Coś tutaj nam nie pasuje. Nie wyobrażam sobie, by w przyszłym roku ta kolejka nie jeździła - mówi Andrzej Poturalski, prezes żnińskiej kolejki wąskotorowej.