Jak poinformowano w poniedziałek w Sądzie Okręgowym we Włocławku (woj. kujawsko-pomorskie), na podstawie opinii biegłych uznano, że mężczyzna w chwili popełniania obu zbrodni był niepoczytalny. Wyrok jest prawomocny. Łukasz S. najpierw - w Warszawie - zabił matkę. Potem ukrywał się w jednym z domów na terenie Aleksandrowa Kujawskiego (woj. kujawsko-pomorskie). Policjanci, którzy otrzymali wiadomość, że może tam przebywać, po dokładnym sprawdzeniu budynku, w jednym z pomieszczeń znaleźli ciało 64-letniego mężczyzny - wuja chłopaka. Mężczyzna przyznał się podczas przesłuchania do obu zabójstw. Utrzymywał, że w swych ofiarach widział diabła.