Poszukiwania 53-latka trwały od 12 kwietnia, wtedy jego rodzina zgłosiła zaginięcie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna nie żyje. Z Jeziora Okierskiego wyłowiono w niedzielę jego ciało. Dokładne okoliczności śmierci nie są jeszcze znane. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Przyczynę zgonu wskaże sekcja zwłok. Postępowanie pod nadzorem prokuratora prowadzą tucholscy policjanci.